Strefy czystego transportu to ograniczenie emisji spalin w miastach
Duże miasta i aglomeracje mają potężny problem z zanieczyszczeniem powietrza pochodzącym z silników spalinowych. Podwyższone stężenia pyłów zawieszonych, emitowanych głównie przez stare pojazdy z silnikami Diesla oraz tlenki azotu to efekt poruszania się po miastach tysięcy pojazdów. Światowa Agencja Badań nad Rakiem uznała w 2012 roku spaliny pochodzące z silników Diesla za rakotwórcze. Również tlenki azotu wpływają niekorzystnie na nasze zdrowie – zaostrzają przebieg astmy i mogą podnosić ciśnienie, co przekładać się może na wzrost liczby udarów.
Aby ograniczyć szkodliwy wpływ spalin wywołanych nadmiernym ruchem samochodów, władze miast mają możliwości prawne ograniczające ruch samochodów w miastach: ustanowienie Stref Czystego Transportu, podniesienie opłat parkingowych oraz pobieranie opłat za wjazd do centrów miast.
W unii Europejskiej istnieje obecnie już ponad 300 takich stref. Jako pierwsze miasto w Polsce SCT wprowadził Kraków. W Stolicy zapowiedziano utworzenie takiej strefy od 1 lipca 2024 roku.
W pierwszej w Polsce SCT w Krakowie wymogi zaczną obowiązywać od 1 lipca 2024 r., a jej pełna wersja – dwa lata później, tj. od 1 lipca 2026 r. Do SCT będą mogły wjechać wszystkie pojazdy, które spełnią wymogi zapisane w uchwale. To zarówno samochody z silnikami benzynowymi, diesla, hybrydy czy z instalacjami LPG. Warunkiem wjazdu będzie to, aby silnik spełniał odpowiednią normę emisji spalin. W zapisach ujęto również wiele wyjątków.
Zdjęcia Freepik